Chór „Exsultate Deo", wraz ze swoimi sympatykami, od 17 do 23 sierpnia przebywał w Niemczech, Belgii i Holandii. Uczestnicy 7 dniowej, zorganizowanej przez biuro „Gosia-Travel” wycieczki, mieli okazję zobaczyć i podziwiać zabytki i piękne miejsca w wielu miastach.
W Niemczech, w Aachen (d. Akwizgran) chór śpiewał podczas niedzielnej mszy świętej w „polskim kościele” pw. Najświętszej Marii Panny. Występ chóru został nagrodzony rzęsistymi brawami przez bardzo licznie obecną na mszy polonię. Po mszy świętej zwiedzano wspaniałą katedrę ze słynną ośmioboczną kaplicą pałacową. Wzniesiona przez Karola Wielkiego, który w 1156 roku został ogłoszony świętym - jest miejscem jego spoczynku. Świątynia została wyposażona przez fundatora w liczne relikwie z Ziemi Świętej. W pięknym złotym relikwiarzu (w kształcie szkatuły) znajdują się: pieluszka Pana Jezusa; opaska, którą biodra Chrystusa były otoczone gdy wisiał na krzyżu; tkanina, którą owinięta była odcięta głowa Jana Chrzciciela oraz suknia Matki Boskiej z Nocy Bożego Narodzenia". Katedra usytuowana jest w środku urokliwego starego miasta.
Po południu, już w Belgii, nawiedzono Banneux - narodowe Sanktuarium Matki Bożej Ubogich, gdzie dla zebranych pielgrzymów wykonano kilka pieśni maryjnych.
Piękną pogodą powitała nas Brugia, bogate niegdyś hanzeatyckie miasto – z powodu obfitości kanałów nazywana jest flamandzką Wenecją. Zwiedzając to miasto trudno nie zachwycić się urokiem starych dzielnic Markt i Burg, Starym Rynkiem z wieżą (na której znajduje się carillon 47 dzwonami) oraz wnętrzem katedry Św. Salwatora i kościoła Najświętszej Marii Panny..
Spacerując po Brukseli podziwiano monumentalną katedrę św. Guduli i św. Michała, najpiękniejszy rynek Europy, Ratusz z XV wieku, Dom Królewski, kościół św. Katarzyny, kamieniczki gildii kupieckich i słynną figurkę – Manneken Pis. Oglądano też dzielnicę europejską, Park 50 – lecia z Łukiem Triumfalnym i budynek Parlamentu Europejskiego,.
W Antwerpii prawdziwy zachwyt wzbudziła Katedra Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, która jest jedną z najwyższych (123m) budowli sakralnych na świecie. Jest to największy i najbardziej znaczący kościół gotycki w Belgii. Wzniesiona głównie z cegły i białego kamienia - jej budowa zakończona w 1521 roku trwała prawie 200 lat. Wewnątrz tej budowli znajduje się wiele wspaniałych dzieł sztuki. Można było podziwiać obrazy Rubensa: Podniesienie Krzyża, Zdjęcie Jezusa z Krzyża, Opłakiwanie Jezusa, Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny oraz rzeźby: Madonna z Dzieciątkiem, Matka Boża z Antwerpii. Podczas spaceru po Grote Markt, oglądano renesansowy ratusz i bogato zdobione XVI w. kamieniczki.
W Bredzie zwiedzano ratusz i dzielnicę staromiejską oraz gotycki kościół Grote Kerk (XV–XVI w.). Wielkim przeżyciem było nawiedzenie Polskiego Honorowego Cmentarza Wojskowego, gdzie spoczywają wsławieni wyzwalaniem Holandii polscy żołnierze z I dywizji pancernej i ich dowódca – gen. Stanisław Maczek.
Niecodzienna atrakcja czekała nas w Rotterdamie – wjazd na Euromast – ponad 200 metrową wieżę z obrotową kopułą, z której można było podziwiać przepiękną panoramę największego w Europie portu i miasta.
Będąc w Rotterdamie należało oczywiście zajechać do odległej o 15 km wsi Kinderdijk by zobaczyć największe skupisko 19-u zabytkowych wiatraków - jedną z najbardziej znanych atrakcji turystycznych Holandii.
Kolejny dzień był równie ciekawy i pełen atrakcji. Wizyta w Delft – mieście, które zasłynęło na cały świat wysokogatunkową porcelaną zwaną „fajansem z Delft” oraz zwiedzanie Hagi - stolicy Holandii i plaży w Scheveningen – nadmorskim kąpielisku - luksusowym kurorcie Holandii. Po kąpieli w Morzu Północnym wyjazd do Madurodom – makiety fragmentów Holandii w skali 1:25 000 000. Atrakcja dla dzieci i dorosłych. Każdy mógł poczuć się Guliverem!
Pobyt w Amsterdamie rozpoczęto wizytą w szlifierni diamentów. Potem zwiedzano wspaniałe, królewskie Rijksmuseum, w którym znajdują się nie tylko cenne dzieła malarskie, lecz także grafiki i rzeźba. Wśród liczącej ponad 5 tysięcy kolekcji malarstwa oglądano m. in. wspaniałe dzieła Rembrandta: „Straż nocną”, „Portret Tytusa” i „Autoportret” oraz Johannesa Vermeera „Mleczarkę”. Spacer po ulicach miasta i rejs statkiem po kanałach dostarczył wielu niezapomnianych wrażeń, które starano się uwiecznić na fotografii.
W drodze powrotnej do Polski nie można było nie zajechać pod Arnhem, gdzie na Wojennym Cmentarzu w Arnhem-Oosterbeek, pośród brytyjskich żołnierzy, leżą polscy żołnierze z brygady desantowej gen. Stanisława Sosabowskiego, którzy zginęli w 1944r. podczas operacji desantowej „Market Garden”. Piękny, wspaniale utrzymany cmentarz i groby naszych spadochroniarzy, którzy tak bardzo chcieli lądować w powstańczej Warszawie. W porannym słońcu, ze wzruszeniem śpiewaliśmy dla nich pieśń „Dzień się nachylił, słońca blask już zgasł”….. i „Anioł Pański”…
To była kolejna wspaniała, pełna pięknych wrażeń i przeżyć wycieczka chóru. Tym wspanialsza, że prowadził ją znakomity pilot – przewodnik – pan Klaudiusz Czyż, którego ogromna wiedza, dotycząca zarówno historii jak i różnych dziedzin sztuki, przekazywana z wielką kulturą i swadą, budziła podziw i uznanie wszystkich.
Opracowanie i zdjęcia Romuald Rajs