Wspomnienie księdza Jerzego.
Uroczystości w kościele Świętych Polskich Braci Męczenników w Bydgoszczy 20 października 2024 r.
Niedziela, 20 października 2024 r. to trzeci i ostatni dzień uroczystości związanych z 40. rocznicą porwania i męczeńskiej śmierci błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki. W intencji szybkiej kanonizacji duchownego, modlono się m.in. w kościołach w regionie. W kościele Świętych Polskich Braci Męczenników - Sanktuarium Nowych Męczenników
w Bydgoszczy w nabożeństwie uczestniczył Prymas Polski, arcybiskup Wojciech Polak.
40 lat temu, w bydgoskim kościele Świętych Polskich Braci Męczenników, ostatnie nabożeństwo i różaniec odprawił ks. Jerzy Popiełuszko. Przekonywał, że ludzie powinni być wolni od lęku i zastraszenia oraz żądzy odwetu i przemocy.
„Błogosławiony ksiądz Jerzy to przede wszystkim święty kapłan, święty ksiądz” – mówił abp Wojciech Polak, dodając, że męczennik radykalnie upodobnił się do Chrystusa.
- Sam dawał przykład tego, że przebaczał swoim prześladowcom, bo mówił, że On walczy ze złem, a nie z człowiekiem - mówi ks. płk Józef Kubalewski, proboszcz parafii Świętych Polskich Braci Męczenników.
Duchowni przekonują, że cierpienie ofiarowane w konkretnej intencji, dla osób głęboko wierzących jest zbawcze i wyzwoleńcze. Symbolicznie przypominał o tym kielich, ten sam, którego po raz ostatni używał ks. Jerzy Popiełuszko.
„Potrzebujemy przede wszystkim tego, byśmy wsłuchiwali się również w naszym pokoleniu w to, czego nas uczył i co nam swoim życiem pokazał. Jeżeli wyniesie go kiedyś papież do chwały ołtarzy jako świętego, będzie już czczony w całym kościele, nie tylko w kościele w Polsce” - mówi arcybiskup Wojciech Polak, Prymas Polski.
W mszy świętej uczestniczyli m.in. członkowie NSZZ „Solidarność” oraz politycy.
Zdjęcia: Tadeusz Pikul